Delficki trójnóg. Sentencje delfickie. Opracowanie, przek?ad, komentarz

Angebote / Angebote:

Krzysztof Bielawski (ur. 1969) Adiunkt w Instytucie Filologii Klasycznej Uniwersytetu Jagiellonskiego, wykladowca krakowskiej Akademii Sztuk Teatralnych, patrolog, tlumacz, wspolzalozyciel i wieloletni redaktor naczelny wydawnictwa Homini. Zajmuje sie badaniami nad leksykografia grecka, religiami antycznymi, kultami misteryjnymi oraz zwiazkami tragedii z teologia. Ostatnio opublikowal takze: Ofiara krwawa w Grecji starozytnej w swietle danych filologicznych. Tragedia attycka (Warszawa 2017).Delfy - jako siedziba najwazniejszej panhellenskiej wyroczni, miejsce igrzysk pytyjskich, osrodek Amfiktionii Delfickiej, pepek swiata wyznaczony przez omphalos i wreszcie zrodlo promieniowania madrosci Siedmiu Medrcow - stanowia rzeczywiste centrum greckiej kultury. Sledzenie zwiazkow i wzajemnych wplywow mantyki - tradycji profetycznej - i literatury sapiencjalnej okazalo sie fascynujaca podroza po samej istocie greckosci.Sentencje ze swiatyni delfickiej zawieraja podwojny komunikat: z jednej strony przypominaja wchodzacym do swiatyni, ze odpowiedzi Pytii zawsze maja w sobie te madrosc, ktorej z pozoru zdaja sie pozbawione, a z drugiej wskazuja, ze z trudem wypracowana madrosc medrcow dopiero w legitymizacji u delfickiego boga znajduje potwierdzenie swej wartosci i sily. Medrzec i Pytia to dwie strony tego samego. To dwa sposoby manifestacji podstawowych ludzkich potrzeb, pragnien, pytan i obaw, skupionych na dramatycznym napieciu miedzy niewiedza a poznaniem, watpieniem w mozliwosci poznania a rownoczesnym nieustannym zabieganiem o zdobywanie wiedzy. Chcemy wiedziec, co jest wazne i dokad zmierzamy, i pytamy albo medrcow, albo boga. Podpowiedz delficka mowi, ze najlepiej uciekac sie do jednego i do drugiego rownoczesnie. Ze miedzy irracjonalnoscia boskich natchnien i oswiecen siegajacych poza slowa a racjonalizmem wyrazonym z sila w lapidarnym slowie jest nie tylko wieczne napiecie, ale tez wieczna rownowaga i pelna komplementarnosc. Na linii tego napiecia dokonuje sie zwykle to, co w zyciu najwazniejsze, takze w codziennym i niedramatycznym doswiadczeniu.